czwartek, 7 maja 2020

Niezapominajkowa przyroda znad Jasiołki – po prostu z natury

Łęgi nadrzeczne wiosną tętnią życiem. Zieleń dominuje - od czosnku niedźwiedziego, niebiesko od cebulic dwulistnych i żywca gruczołowego, żółto od pierwiosnków, złoci i ziarnopłonu. Jasiołka jest poidłem dla ptaków, których jest mnóstwo w zaroślach nad rzeką, gdzie śpiew roznosi się na okolicę. Tym razem chcę zwrócić uwagę na kwitnące pięknie drzewa na brzegach Jasiołki. Mnie urzekły obsypane kwieciem, jak na wiosnę przystało, klony i Trześnie.

KLON ZWYCZAJNY - Acer platanoides - dostojny, posiada piękne kwiaty koloru żółtozielonego, zebrane w baldachogrona, rozwijające się przed liśćmi. Liście zwłaszcza jesienią dodają uroku, ponieważ przebarwiają się ukazując całą gamę kolorów - od zielonego, przez żółty, czerwony do brązowego. Owocem są dwuskrzydlaki.

Równie pięknie prezentuje się CZEREŚNIA DZIKA - Cerasum avium - obsypana delikatnym białym kwieciem. Kwiaty na 5 cm szypułkach zebrane w pęczki /2-4/ pięciokrotne, owadopylne. Owocami są drobne pestkowce czarno-czerwone, trochę gorzkie ale są ptasim przysmakiem.

Te nasze rodzime gatunki kwitnące na wiosnę są najpiękniejsze, zadziwiają misternością i naturalnością czego nie mają magnolie i oczary.

Wystarczy przejść brzegiem naszej pięknej o każdej porze roku Jasiołki aby tego doświadczyć.

Maria Walczak