Święcenie ziół na uroczystość
Matki Boskiej Zielnej to dla mnie szczególne wyzwanie. Z tej racji, że jako
biolog , wielką wagę przywiązuję do tego, aby moje ziele było prawdziwym, czyli
różnorodne gatunkowo, kolorystycznie i przyciągające zapachem. Rośliny zbieram
na łąkach, nad Jasiołką, przydrożach i oczywiście z wszystkich ulic
Wrocanki oraz trochę z Niżnej Łąki. W tym roku ziele moje ma jeszcze w
swym składzie ususzone rośliny z łąk Ukrainy, które przywiozłam z
okolic Pikuja i Paraszki to: dziki bez koralowy, jastrzębiec pomarańczowy, dzwonek skupiony i macierzankę zwyczajną. Pozostałe nasze to: bniec biały, centuria pospolita, chaber bławatek i łąkowy, chmiel zwyczajny, drakiew lśniąca i gołębia, dziewanna pospolita, brodawnik jesienny, dziurawiec zwyczajny, jastrzębiec kosmaczek, komonica zwyczajna, nawłoć pospolita, nostrzyk biały, marchew dzika, obrazki plamiste z mojego ogródka, przytulia czepna, sadziec konopiasty, jarząb pospolity, smotrawa okazała, ślaz zygmarek, świerzbnica polna, mak polny, gipsówka polna, krwiściąg lekarski, krwawnica pospolita, wiązówka błotna, wrotycz baldachogroniasty, wyka ptasia, żmijowiec zwyczajny, chaber drakiewnik, popłoch pospolity, rutewka orlikolistna, ostrożeń lancetowaty, niecierpek gruczołowaty, owies głuchy i kłosy pszenicy. Zapachowe to: kminek zwyczajny, mięta polna, szałwia łąkowa, rumianek pospolity , oregano czyli lebiodka pospolita, przytulia właściwa o kwiatach żółtych, dzięgiel litwor i owoce kłokoczki południowej. Oczywiście zawsze bukiet ziół szykuję sama a w tym roku razem z moją wnuczką Mają, Uważam, że trzeba młodym pokoleniom przekazywać nasze piękne tradycje, tym bardziej, że u nas okolice obfitują w różnorodne gatunki; po prostu z natury.
okolic Pikuja i Paraszki to: dziki bez koralowy, jastrzębiec pomarańczowy, dzwonek skupiony i macierzankę zwyczajną. Pozostałe nasze to: bniec biały, centuria pospolita, chaber bławatek i łąkowy, chmiel zwyczajny, drakiew lśniąca i gołębia, dziewanna pospolita, brodawnik jesienny, dziurawiec zwyczajny, jastrzębiec kosmaczek, komonica zwyczajna, nawłoć pospolita, nostrzyk biały, marchew dzika, obrazki plamiste z mojego ogródka, przytulia czepna, sadziec konopiasty, jarząb pospolity, smotrawa okazała, ślaz zygmarek, świerzbnica polna, mak polny, gipsówka polna, krwiściąg lekarski, krwawnica pospolita, wiązówka błotna, wrotycz baldachogroniasty, wyka ptasia, żmijowiec zwyczajny, chaber drakiewnik, popłoch pospolity, rutewka orlikolistna, ostrożeń lancetowaty, niecierpek gruczołowaty, owies głuchy i kłosy pszenicy. Zapachowe to: kminek zwyczajny, mięta polna, szałwia łąkowa, rumianek pospolity , oregano czyli lebiodka pospolita, przytulia właściwa o kwiatach żółtych, dzięgiel litwor i owoce kłokoczki południowej. Oczywiście zawsze bukiet ziół szykuję sama a w tym roku razem z moją wnuczką Mają, Uważam, że trzeba młodym pokoleniom przekazywać nasze piękne tradycje, tym bardziej, że u nas okolice obfitują w różnorodne gatunki; po prostu z natury.