X Rajd śladami Dwóch Kardynałów

Telefon od koleżanki Danusi: "Wiesiek planuje przejść czerwony szlak", z racji tej, że mieli miejsce w busie to się z nimi zabrałam. Prześliśmy od Wołosatego przez Rozsypaniec, Halicz, Tarnicę, Szeroki Wierch do Ustrzyk Górnych. Pogoda była wspaniała, a ludzi na szlaku mało, piękne rośliny i krajobrazy dostarczały nam ogromnych przeżyć. Na Tarnicy poinformowałam moje kolezanki, że siedzimy na ławeczce wykonanej przez naszego kolegę Bogusia WOP-istę. W czasie wędrówki dowiedziałam się, że kolega Wiesiek ma zarezerwowane 10 miejsc na X Rajd Dwóch Kardynałów i że mogą mnie zabrać. Bardzo się ucieszyłam, bo pójdę już trzeci raz. X Rajd Śladami Dwóch Kardynałów wiąże się z pobytem na tej ziemi dwóch wielkich Polaków: ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego oraz ks. Kard. Karola Wojtyły.

Tym razem odbył się Rajd kameralny dla starych i stałych bywalców z zachowaniem ostrożności z powodu pandemii. Zapamiętamy ten spokojny pełen zadumy Rajd, mimo wysiłku fizycznego, bo 42 km w terenie górskim to był jednodniowy wyczyn. O godz 7.00 uczestniczyliśmy we mszy świętej w Pastwiskach, a o godz. 8.30 wyszliśmy trasą klasyczną pierwszego Rajdu z PASTWISK do KOMAŃCZY - przez beskidzki Jordan, górny Wisłok w okolicy wodospadów i miejsc biwakowania Kard. Wojtyły i Państwa Wandy i Andrzeja Półtawskich. Potem przez las pełen grzybów i błota do Puław Górnych, przez Bukowicę, Tokarnię obsypaną kwitnacą wierzbówką kiprzycą, Kamień, Wahalowski Wierch i lasem komaneckim do Domu Sióstr Nazaretanek - miejsca internowania Kard. Wyszyńskiego, gdzie odbyło się uroczyste zakończenie Rajdu.

Jest las nad Wisłokiem i Góra św. Anny, gdzie szczególnie odczuwasz istnienie Boga. Ten las jest piękny pięknem natury, a także łaski, która wpisała się w piękno natury. Ten sam las czasem bywa groźny, wręcz wydaje się "wrogi". Las ten jest cząstką świata, poprzez który pielgrzymujemy, przebywając różne jego etapy.

Tak pisał JAN PAWEŁ II w liscie do Pani Wandy o lesie, przez który szlismy. Ten las, w którym jako biskup Krakowa bywał wielokrotnie. Szlak zielony, idacy przez Górę św. Anny obecnie jest zdewastowany, a szkoda, bo nasze lasy powinny być bogactwem natury.

Oczywiście podziękowanie należy się KOMANDOROWI profesorowi Romanowi Kuźniarowi, za prowadzenie zajęć terenowych na szlaku, dzięki którym nasza wiedza została wzbogacona. Dziękujemy za opiekę na szlaku pani Gosi Kosiarskiej oraz sponsorowi panu Emilowi Hucie, bo mieliśmy zapewniony przejazd z Komańczy do Pastwisk oraz wodę na szlaku. Turyści bioracy udział w X Rajdzie stanowili wielką rodzinę, sympatyczną, miłą i szczęsliwą, nawet mieliśmy w niej czerwonego kapturka - panią, która dosłownie frunęła po szlaku. Myślę że X Rajd był wyjątkowy, dzięki ludziom kochającym Boga i nasz piękny BESKIDZKI RAJ. Osobiście dziękuję Gminie Dukla bo dzięki nagrodzie Burmistrza mielismy prywatną audiencje u Papieża Jana Pawła II w ogrodach watykańskich w 1997 roku.

Maria Walczak w imieniu grupy Wieska